2006-11-11
Dzień nr 2 nad morzem...
Jedziemy do Gdańska - wiadomo Neptunik i inne sprawy, rycerze, Solidarność, etc.
...i już jedziemy eSKaeMką, czyli Szybką Koleją Miejską.
kaszub. Gduńsk
niem. Danzig
wł. Danzica
łac. Gedania, Dantiscum
Ciach, ciach...
Jakaś brzydka pogoda była. Brakuje mi tu ładnego
nieba do zdjęcia.
Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły w Dzień Niepodległości.
Niezłe sztuki w sumie tam spotkaliśmy.
Po powrocie z Gdańska do Pucka była sesja posterowa - brawo.
Po ciężkim dniu spacerek po molo.
Wszyscy studiują kartę win, bo wszyscy studiują.
Postudiowali i zamówili piwo, czyli było najtańsze, ale w najdroższej knajpie w Pucku.
Razem to już ich troje.
Ale za skrzydła dziękujemy Eli Eli.