2006-6-28
- Co on tam może mieć, że to tak się dźwięczy? - A może to rosyjski szpieg? Oni nigdy nie przebierali się i w środkach też. - Jak on w to dmucha, że to tak ładnie buczy? - Dałby złotówkę a się nie gapił, bo mi wariat klientów rozprasza.
- Że też zapomniałem gitary w domu. - Przecież na tych skrzypcach daleko nie zajedzie. - A jak by tak zaczął stepować do tego? Może wreszcie ktoś by mu nawrzucał? - Kurde tyle sprzętu przyciągnąłem a pieprzonej gitary nie.
- Kurde jak ja mam solówkę zagrać do tego jego pitolenia? Kupiłby sobie porządny bass, albo chociaż kontra bas. - Jeszcze ze dwa akordy i mu przywalę za te solówki. Siadł se na stołku i myśli, że jest lepszy. - Zaraz przy nich osiwieję, zacznę sobie wyrywać z brody włosy, albo po prostu wyjdę z tego zdjęcia na piwo do Spiża.
- Niby jestem jak perkusista, troszeczkę jak kucharz, ale coś tak czuję, że robię z siebie niezłego wariata. - Cymbalarz, cymbalnik, czy cymbał? - Chyba sobie kantor otworzę - będzie wygodniej.
Tags: wrocąław rynek trąbka stańko jazz dżez kluby jazzowe najlepsze imprezy wrocławski
Tags: piosenka harcerska gitara śpiewnik wrocek non stop
Tags: gipsy kings wrocław koncerty na rynku wrocławskim wroclaw.pl art.pl
Tags: cymbał muzyka muzykowanie na rynku koncerty trasa koncertowa fotografia w ruchu