2011-5-6
Muuuu... sisz uważać na krowy.
Zwykło się mówić: to nie ludzie, to wilki - to nie znaki, to krowy.
Głębokości przemyśleń dopadają.
Zadowolenie wynika z prostej rzeczy, a to z tego,
że mnie się to zdjęcie po prostu podoba.
Coś w ręce zostaje, jakiś prąd przez ciało i napięcie pomiędzy.
Rdzyj się, rdzyj... krusz, się krusz.
Gdzieś strumyk płynął niespiesznie...
się nie przelewa.
Jak śpiewał kolega w różnych sytuacjach niezwiązanych zupełnie - pocałuj żabkę w łapkę.
To jak żaba i królewna, to się taki stary kawał przypomniał, co to niektórzy widzą podobieństwo z pewnym Romanem:
Idzie strapiony i zafrasowany facet przez las. Nagle na drogę wyskoczyła mała zielona żabka i mówi ludzkim głosem:
- Czym się tak martwisz?
- A, bo życie jest do niczego. Dom się wali, żona brzydka, auto w rozsypce, kasy brak...
- Nie martw się. Idź do domu a wszystko będzie dobrze.
Facet wraca, patrzy a tu chata pięknie odstawiona, żona piękna jak Cindy Crowford, pod bramą garażu stoi Maybach a w skrzynce na listy wyciąg z konta, który po prostu powalił go na kolana. Jak już doszedł do siebie, postanowił podziękować żabce za to, co dla niego zrobiła i wrócił się do lasu. W tym samym miejscu spotkał żabkę i mówi:
- Żabko, jak mogę Ci się odwdzięczyć za twe dobre serce ?
- Nigdy nie kochałam się z nikim...
- Rozumiem, ale ty jesteś żabką. Jak to możemy zrobić?
- Mogę zamienić się w kobietę. Jednak większość mocy czarodziejskiej zużyłam na dobry uczynek dla ciebie, więc mogę przemienić się najwyżej w 12-13 letnią dziewczynkę.
- Rób żabko, co chcesz. Zawdzięczam Ci tak wiele, że nie będzie mi to przeszkadzać.
- ... i tak to było , Wysoki Sądzie a nie tak, jak gada ta gówniara.
Jak się przesadzi z mieszaniem przy HDRze to wychodzi taki ciężki gatunek, ale czasami ma to swój urok i uzasadnienie.
Urywki tekstu zespołu Voo Voo - Nabroiło się:
Nabroiło się
Nieraz i źle
Nie myśleć o tym źle
....
Przykleiłem się do sufitu po to by
Z łomotem spaść
Nazbierało się
Nazbierało się nieraz
A to niepełny jeszcze bilans strat
....
Nabroiło się i pora by
Wystawić tył pod bat
...
A to jeszcze nie koniec
Jakoś nie zauważyłem, że mi się złe zdjęcia posklejały, ale wyszło całkiem fajnie...
dlatego takie to kalekie, ale ma swój klimat.
Chociaż to wiosna pełną gębą, to wyszło jesiennie.
Kłębienie, twarde spojenie, nieba i ziemi podzielenie, a jednak sklejenie.
Niby to jasna wersja, a jednak kościste to niebo wyszło.
Niby to wersja ciemna, a jednak drzewa są kolorowe i wesołe.
Coś pomiędzy, a jednak jakby dark i light.