Dreszcz deszcz szcze
Tadeusz Różewicz Śmierć w starych dekoracjach:
W tym sensie mój "bohater" nie jest bohaterem, i dlatego słowo to pojawia się tutaj w cudzysłowie. Nie jest bohaterem książek Hemingwaya ani Camusa, jest człowiekiem, który przed chwilą minął nas na ulicy Warszawy lub Budapesztu... który umarł wczoraj, może dziś, który umrze jutro na sąsiedniej ulicy i nikt nie zwróci uwagi na jego odejście. Umrze i nie zmartwychwstanie.